Poznajcie Elizę Kruczkowską, która jest Dyrektorką Departamentu Rozwoju Innowacji w Polskim Funduszu Rozwoju.
Eliza ma kilkanaście lat międzynarodowego doświadczenia – pracowała w Londynie, Madrycie i Monachium dla firm technologicznych takich jak Mozilla Firefox, Sony, Huawei czy Riverbed. Obecnie inwestuje w firmy #AI właśnie z ramienia PFR i o tym będziemy dzisiaj rozmawiać.
Moim współrozmówcą jest również Krzysztof Piątek – współorganizator AI Summit Poland, które odbędzie się już 9 i 10 października w Warszawie. Blisko 100 prelegentów, czołowi przedstawiciele branży sztucznej inteligencji, w tym jedne z najlepszych start-upów.
Podcast „99 twarzy AI” objął patronatem medialnym to spotkanie. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj na aisummitpoland.pl.
O czym rozmawiamy dzisiaj?
- O roli Polskiego Funduszu Rozwoju w ekosystemie innowacji. PFR wspiera polskie startupy, tradycyjne firmy oraz samorządy w transformacji cyfrowej. Fundusz inwestuje w startupy, oferując im nie tylko wsparcie finansowe, ale także doradztwo, które ma na celu rozwój ich działalności. Eliza podkreśla, że PFR stara się być postrzegany jako instytucja biznesowa, a nie urzędowa, co ma kluczowe znaczenie dla efektywności ich działań.
- Krzysztof zwraca uwagę na wyzwania, przed którymi stoją polskie firmy, zwłaszcza te większe, które często borykają się z kosztownymi i skomplikowanymi procesami. AI może być narzędziem, które pomoże w ich optymalizacji. Eliza dodaje, że PFR prowadzi różne programy edukacyjne, takie jak „Szkoła Pionierów PFR”.
- Eliza wyjaśnia, jak działa system venture capital w Polsce. PFR współpracuje z funduszami inwestycyjnymi, które otrzymują środki publiczne na inwestycje w startupy. Fundusze te są odpowiedzialne za wybór projektów, w które inwestują, co pozwala na mądre wydawanie kapitału. Eliza podkreśla, że kluczowe jest, aby startupy miały już gotowe produkty i bazę klientów, co zwiększa ich szanse na pozyskanie finansowania.
- Eliza i Krzysztof podkreślają znaczenie edukacji w kontekście AI. W Polsce tylko 6-7% przedsiębiorstw korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, co wskazuje na ogromny potencjał do rozwoju. PFR planuje uruchomienie kursów edukacyjnych, które pomogą firmom zrozumieć, jak wykorzystać AI w swojej działalności.
- Eliza podkreśla, że Polska ma potencjał, aby stać się europejskim liderem w dziedzinie AI, ale wymaga to współpracy między naukowcami, przedsiębiorcami i instytucjami finansowymi. Kluczowe jest stworzenie infrastruktury, która umożliwi rozwój innowacyjnych projektów oraz wsparcie dla startupów na różnych etapach ich rozwoju.
Dobrego dnia! Posłuchaj podcastu i podziel się nim z innymi!
Tradycyjnie wielka prośba – jeżeli jeszcze nie wystawiłaś lub nie wystawiłeś oceny 99 Twarzom AI na Spotify lub Apple podcast – pomóż mi proszę z dotarciem do nowych słuchaczy. To zabierze Ci tylko 2 minuty. Z góry serdeczne dzięki!
Dobrego dnia i niech #AI będzie z Wami wszystkimi!
Transkrypcja rozmowy
Disclaimer. Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku – mała uwaga dotycząca transkrypcji rozmowy. Jak się pewnie domyślasz – transkrypcja została przygotowana z wykorzystaniem magii LLM. Proszę o wyrozumiałość, gdyby pojawiły się w niej niewielkie błędy, literówki, etc. Żeby mieć pewność co do wszystkich wypowiedzi – polecam posłuchać, zamiast czytać. Ukłony.
Karol: Witajcie moi drodzy, kolejna odsłona 99 twarzy jaj, kolejna rozmowa, kolejny fantastyczny gość, gościnni, Eliza Kruczkowska, ale oprócz tego współprowadzący. Krzysztof, witam cię serdecznie również.
Krzysztof: Dzień dobry. Dzień dobry, cześć Karol, cześć Eliza, miło mi być tutaj z wami dzisiaj.
Karol: To jest kolejny odcinek z serii realizowanej wspólnie z Eventionem. Rozmawiamy z osobami zaangażowanymi w przygotowanie jednego z najciekawszych eventów na polskiej mapie wydarzeń związanych z AI, z ML, z biznesem. AI Summit Poland 2024, 9-10 października 2024. Krzysztof, opowiesz o tym. Jakie plany. Co jest już potwierdzone.
Krzysztof: Właściwie mogę zachęcić do spojrzenia w agendę, bo potwierdzony jest praktycznie już wszystko. Jestem współautorem dużej części tej agendy i nie ukrywam, to była przyjemność, bo naprawdę na naszej polskiej scenie AI dzieje się bardzo dużo bardzo ciekawych rzeczy. Rozwija się niesamowicie dynamicznie i to, co ma być takim motywem przewodnim tej konferencji, to są bardzo konkretne zastosowania i konkretne wdrożenia dla biznesu. Czyli nie chcemy mówić o jakichś szczegółach technicznych, bo na pewno są różni mądrzejsi, którzy już na ten temat się wypowiadają. Nie chcemy mówić o jakichś takich z pogranicza fantastyki zastosowaniach AI, tylko chcemy pokazać polskim przedsiębiorstwom, które dziś, tu i teraz, w takich warunkach, jakie są, muszą działać, czyli optymalizować koszty, szukać nowych klientów, rozwijać się i mierzyć się z globalną konkurencją. Chcemy im pokazać konkretne przykłady wdrożeń AI-owych, które mogą im w tym pomóc, ale chcemy też otwarcie i uczciwie mówić, gdzie czasami AI jest może nie najlepszym zastosowaniem. Może da się coś zrobić prościej i taniej. Także jeżeli ktoś będzie szukał takiej konkretnej wiedzy, myślę, że spokojnie na konferencji znajdzie takie rzeczy.
Karol: A po to, żeby odpowiadać na te realne potrzeby biznesu i żeby być down to earth, jeżeli chodzi o możliwości, o technologię, stworzyliście Radę Programową całej konferencji. Jakiś czas temu rozmawialiśmy z Przemkiem Gamzykiem i z Aleksem Poniewierskim, no a dzisiaj rozmawiamy z członkinią Rady Programowej, z Elizą Kruszkowską. Elizo, a kim ty jesteś dla tych, którzy być może ciebie nie kojarzą, nie znają cię. Kim jesteś w świecie AI?
Eliza: Ja myślę, że jak ktoś sobie zgugluje moje imię i nazwisko, to pierwsza rzecz, jaka im wyjdzie, to startup. Bo rzeczywiście z tym środowiskiem jestem związana od już ponad 10 lat. Wcześniej jako prezes Startup Poland, takiej pierwszej, największej organizacji startupowej w Polsce. A od pewnego czasu dyrektor rozwoju innowacji w Polskim Funduszu Rozwoju. Polski Fundusz Rozwoju to jest taka organizacja finansowa, która świadczy z jednej strony wsparcie finansowe dla polskich przedsiębiorców, a z drugiej strony programy doradcze, które pomagają im się rozwijać. Państwo tego nie widzą, ale jesteśmy obecnie w siedzibie PFR-u i jedną z takich tablic, która jest za moim biurkiem, jest taka tablica podzielona na trzy części. Z jednej strony to właśnie startupy, bo my inwestujemy w startupy i pomagamy im rozwijać. Z drugiej strony to polskie tradycyjne firmy i im pomagamy w transformacji cyfrowej i właśnie uczymy ich jak wdrażać różne rozwiązania, które pomogą im efektywniej pracować. Wśród nich te narzędzia AI-owe. No a trzecia grupa po pandemii samorządy jak się zamknęły to zobaczyły, że można wykorzystywać narzędzia cyfrowe do tego, żeby obsługiwać mieszkańców i też jakby lepiej się zorganizować i wtedy rozpoczęliśmy takie działania doradcze dla polskich gmin, gdzie też uczymy ich jak wdrażać transformację cyfrową w samorządach. Krzysztof.
Krzysztof: Krzysztof patrzy na mnie bardzo poważnie. Patrzę, bo właściwie jak Eliza opowiada o tych trzech obszarach, w których działa dział innowacji PFR-u, no to właściwie bardzo mocno mi się to łączy z tą konferencją, że to są takie też trzy grupy, gdzie startupy może bardziej coś inspiracyjnego dla siebie znajdą, ale przede wszystkim widzę te duże firmy, które mają… duże, skomplikowane, często kosztochłonne, energochłonne procesy i szukają możliwości optymalizacji. Jak dla mnie, jak gdyby AI tutaj jest doskonałym właśnie narzędziem. Podobnie samorządy, bo pamiętajmy o tym, że samorządy, zwłaszcza takie samorządy związane, czy to na poziomie województwa, czy na poziomie dużego miasta, dużej aglomeracji, jak aglomeracja Trójmiejska, Warszawska i tak dalej. One też prowadzą procesy, które w dużych firmach nawet nie są na taką skalę jak część tych samorządów. Mówię o procesie dostarczenia wody do kilkuset tysięcy mieszkań, czy zapewnienia oświetlenia ulic na kilkuset kilometrach dróg, zapewnieniu światła na kilkuset kilometrach dróg. Więc tak, AI tutaj jest jak najbardziej narzędziem, które może miał takie pytanie do Elizy, bo to myślę, że nie wszyscy słuchacze mogą rozumieć. Czy Polski Fundusz Rozwoju to jest firma, to jest fundusz inwestycyjny, czy to jest urząd, organ państwa.
Eliza: Ojej, pewnie wszystko po trochu, ale najmniej chcemy być widziani jako urząd, bo naprawdę myślę, że dosyć biznesowo funkcjonujemy i ten wykorzystując rzeczywiście kapitał publiczny staramy się go inwestować i potem go reinwestować. I przy okazji realizować taką misję. To jest trudne, ale nam się udaje. Od razu powiem, może opowiem Wam, jak funkcjonuje świat Venture Capital. Nie wiem, czy wśród Państwa, naszych słuchaczy jest dużo osób, które kiedyś szukało finansowania takiego modnego teraz VC programu.
Karol: Myślę, że są tacy schłacze. Zresztą mamy jeden z pierwszych odcinków 99 twarzy, który zrealizowaliśmy z Przemkiem Jurgielem-Żyłą i rozmawialiśmy właśnie o połączeniu świata AI i funduszy VC.
Eliza: Przemek prowadzi świetny fundusz, zresztą z którym PFR współpracuje. No i trochę tak działamy, że my wybieramy najciekawsze fundusze, które istnieją w Polsce i też za granicą, bo też współpracujemy z zagranicznymi. Wybieramy fajne zespoły inwestycyjne, patrząc na ich doświadczenie, profil jaki mają, chociaż do tej pory rzeczywiście nie było funduszy skoncentrowanego tylko na AI. Nie wykluczam, że to się może niedługo pojawi, chociaż AI to jest tak przekrojowe przez wszystkie branże rozwiązanie, że rzeczywiście w branży zdrowotnej jest bardzo dużo takich rozwiązań, albo w SAS-ach, czyli w tych rozwiązaniach software’owych.
No i my dajemy część środków tym funduszom do zarządzania, to są środki publiczne i oni dokładają drugą część, czasami 30%, czasami 40% środków prywatnych. To po to, żeby mądrze wydawać ten kapitał. Wiadomo, jak masz trochę prywatnych swoich albo od swoich inwestorów środków, no to będziesz jakby rozsądnie wybierał spółki, w jakie będziesz inwestował. No i Robimy to od kilku lat, teraz rozpisane mamy kolejne konkursy na nowe fundusze, więc rzeczywiście, no i teraz sobie wyobraźmy, że taki fundusz wybrany przez nas dostaje od nas powiedzmy, mówię, powiedzmy, że 10 milionów.
Ma drugie 10 milionów od swoich prywatnych inwestorów i powstaje taki fundusz 20 milionowy. One z reguły są większe, z reguły mają gdzieś tam około 40 milionów. No i ten zespół inwestycyjny, my się już nie wtrącamy jako PFR, w kogo oni mają inwestować. Jakby ufamy, że to są ludzie z rynku, którzy wiedzą w co mają zainwestować. No i oni chodzą po rynku, szukają tych dobrych pomysłów i obejmują udziały w tych firmach. Żeby objąć udziały w jakiejś firmie, ta firma musi być zarejestrowana, najczęściej nie mieć tylko pomysłu, ale mieć jakiś gotowy produkt, proof of concept. Najczęściej fundusze jednak szukają, żeby była tak zwana trakcja, czyli żeby pojawił się jakiś produkt, który jest już kupowany, żeby była jakaś baza klientów. No bo na tej podstawie oni wyceniają tą spółkę i powiedzmy, że taki fundusz inwestuje 2 miliony złotych w taką spółkę i uwaga, nie powinien obejmować udziałów większościowych. Najczęściej w tych pierwszych rundach to obejmuje 10, 15, 20%. No więc jego zadaniem jest wsparcie tej spółki dalej, czyli dostarczenie jej nie tylko kapitału, ale też takiego wsparcia po otwierania drzwi do różnych mentorów, czy jakieś doradztwo finansowe, po to, żeby po paru latach, najczęściej to jest horyzont pięciu, siedmiu lat, to absolutnie zależy od branży, bo też są takie, pewnie będziemy o tych spółkach AI-owych mówić, gdzie ten zwrot z kapitału następuje o wiele szybciej, bo te branże są o wiele bardziej dynamiczne, No ale najczęściej po pięciu, siedmiu latach albo pojawia się kolejny inwestor, albo ta spółka wchodzi na giełdę, albo ta spółka sprzedaje się jakiejś innej dużej firmie, no i wtedy ten inwestor, liczy, że wycena tej spółki jest o wiele wyższa i zyska to, ile włożył, czyli te 20% spółki, która jest powiedzmy wyceniona na 10 milionów złotych przy jego wejściu w tą spółkę, za x lat będzie warta już 100 milionów, więc te jego 2 miliony będzie warte 20%.
Krzysztof: Elizato, ja mam takie pytanie, czy już doszliście do jakichś exitów, które możesz jakoś podsumować, albo jeżeli jeszcze trwa ten proces, to czy macie takie perełki startupowo-AI-owe, w które pośrednio, no bo rozumiem, że za pośrednictwem tych funduszy prywatnych, o których wspomniałeś, weszliście i jest Ci tam miło na sercu, że macie w stajni takie właśnie czarne konie.
Eliza: No mamy już takie sukcesy z Booksy, pewnie wszyscy znają, to jest jeden z Booksy, Brands24, czyli naprawdę trochę startupów od PFR Ventures zostało, od tych funduszy wybranych przez PFR Ventures, zostało kapitału i tam mamy pierwsze jednorożce. Mamy fundusze, które rozpoczęły, bo to wiecie, to jest też taki dosyć długi proces, wybrać zespół zarządzający, któremu się zaufa i da się w zarządzanie, nie wiem, 20-30 milionów złotych, to też wymaga czasu.
Karol: Wymaga czasu, doświadczenia, perspektywy, relacji.
Eliza: Dokładnie. Więc te fundusze zaczęły inwestować w 2019, 2020 roku. Nie wiem, każdy z nich poinwestował w około 24 startupy.
My funduszy do tej pory wybraliśmy prawie 60. Więc jakby to się dzieje, te pieniądze zostały zainwestowane. Co do przykładów spółek, no niestety nie zainwestowaliśmy w Eleven Labs, bo to gdzieś się działo poza PFR-em, no ale Fundusz Cogito zainwestował w Aplica AI. To jest właśnie taki stworzony przez polski zespół narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, które analizuje nieustrykturyzowane treści dokumentów. i później je syntetyzuje, porządkuje i zbiera te najważniejsze informacje. I to jest piękny przykład spółki, która dostała finansowanie przez jeden z naszych funduszy, a już ma exit, bo nie wiem, czy panowie znacie taką polsko-amerykańską, a właściwie amerykańską już teraz spółkę giełdową Snowflake. Oni kupili aplika AI i jakby zamierza Właściwie pewnie już to zrobiła, integruje tą technologię tego startupu ze swoimi narzędziami. No i mamy kilka przykładów, Lake Star zainwestował w Modulate, Innovo w Pythagora, Smog Ventures w Gemelo AI. Tych przykładów jest coraz więcej. Ja myślę, że będziemy słyszeć niedługo o albo ich kolejnych sukcesach, albo niektóre, nie ma co ukrywać, z tych portfolio inwestycyjnego funduszy VCC po prostu po pewnym czasie nie wypalają. Taka jest ta struktura, że obstawiasz 10 koni, dwa z nich dobiega jako pierwsze, trzy z nich pewnie radzi sobie okej, a pewnie z pięć gdzieś po drodze nie dobiega do mety.
Krzysztof: Czym się różni fundusz VC od lokaty w banku.
Karol: Dokładnie, ale inwestycje w fundusze Venture Capital to jedna perspektywa, ale pełnicie też bardzo ważną rolę edukatora rynku, prawda.
Eliza: Absolutnie, bo zobaczyliśmy, że nie tylko chcemy pomagać startupom w zyskaniu finansowania, ale po pierwsze pracujemy ze startupami na różnych etapach ich rozwoju, bo też zależy nam, żeby tych spółek było dużo i były dobrej jakości, bo mamy dużo pieniędzy, teraz…
Wyobraźcie sobie, że będzie zainwestowane 2 miliardy z PFR-u i miliard prywatnych środków, czyli prawie 3 miliardy. Więc zaraz znowu fundusze będą szukały pomysłów, dobrych pomysłów, bo to muszą być pomysły dojrzałe. No i teraz pytanie, gdzie je znajdzie. I jedną z taką właśnie przed moim zespołem wyzwań, które mamy jest zapewnienie, żeby te spółki się pojawiały. Były gotowe do tego, żeby rozmawiać z inwestorami. Więc mamy kilka takich programów typu Szkoła Pionierów PFR, gdzie wybieramy co roku 50 super utalentowanych osób i rzeczywiście nam się to udaje, bo ci ludzie po tym naszym programie zakładają spółki, do tej pory z tych 300 absolwentów ponad powstało 49 spółek, 29 z nich żyje do tej pory. W sumie zebrało już ponad 220 milionów zewnętrznego finansowania. Czyli jak popracujesz z utalentowanymi ludźmi i włożysz ich w taki framework, czyli w taką jakby ramę, jak pracować nad swoim biznesplanem, weryfikować pewne tezy biznesowe. To się w takim środowisku startupowym nazywa biznes model canvas i siedzisz w tym takim środowisku, uproszczonym, bo już nie trzeba pisać stu stronicowych planów biznesowych, tylko bardzo szybko weryfikować te tezy, tezy rozwiązań na problem, który zidentyfikowaliśmy, to się okazuje, że naprawdę ciekawe pomysły z tych naszych programów wychodzą. Ale też stwierdziliśmy, że chcemy pomagać startupom, które dostały finansowanie z PFR-u i pomóc im w budowaniu kanału sprzedaży. A co trzeba zrobić, żeby najczęściej te technologiczne rozwiązania znalazły klienta biznesowego.
No trochę wspomagać. polskie tradycyjne spółki do tego, żeby były gotowe zainwestować czy właśnie w jakąś licencję, czy w ogóle w jakieś bieżące używanie pewnych narzędzi i to myślę, że ta konferencja, o której mówimy, będzie świetnym przykładem do tego, żeby pokazać na tak zwanym case, czyli na przykładzie, że ktoś wykorzystał jakieś narzędzie, zainwestował w nie jakieś pieniądze, a potem po roku, dwóch usprawni pewne procesy, bo jak rozmawiamy z tymi tradycyjnymi firmami, to chyba dla nich to jest największa bariera wejścia. Nie, panie, do tej pory działa, dobrze sobie radzimy, to za drogo, to wywróci pewne procesy, więc myślę, że tu jest ogromne pole do poprawy. No bo jak popatrzymy sobie na rankingi i jakieś takie badania, no to tylko 6, niecałe 7% przedsiębiorstw w Polsce korzysta obecnie z narzędzi opartych o AI. To naprawdę nie jest dużo. Była taka fala optymizmu po tym, jak czat GPT był przez jakby większość testowany i trochę zrozumiany, chociaż ja też uważam, że to nie jest 37 milionów Polaków, to….
Karol: Zdecydowanie nie, a też znam jeden taki przykład firmy, która ma wykupione wszystkie możliwe licencje, mogłaby korzystać z Copilota, a nie ma tego świadomości, że ten Copilot jest w Microsoft Office i pyta się mnie, hej słuchaj, jak możemy tego chata GPT zorganizować. No właśnie, widzisz. Edukacja, edukacja, edukacja. Absolutnie, absolutnie. I wydaje mi się, że nawet te liczby, które uznajemy, że są niewielkie, jeżeli chodzi o adopcję tych rozwiązań i tak one są w dużej części życzeniowe.
Eliza: Tak myślę. Ja nawet jeszcze przygotowując się do tej rozmowy przeglądałam różne badania i powiem szczerze, co badanie to inna liczba, ale na pewno nie jest to jakoś tak bardzo optymistyczne. Dużo osób mówi, że ta sztuczna inteligencja zmieni ich branżę, No ale pytanie jak, tak. Trzeba też, jak mówisz, wiedzieć, jak z tych narzędzi korzystać. I my, no oprócz tego, że jakby prowadzimy jakieś takie doradztwo, warsztaty i szkolenia dla dużych firm, ale też mamy dużo narzędzi darmowych i już we wrześniu ruszamy z takim kursem AI od podstaw, robiony z Coders Lab i jest.
Karol: Właśnie miałem Cię zapytać Eliza o to, w jaki sposób edukuje Cię rynek, czy moglibyśmy przejść przez Wasz offering, jeżeli chodzi o edukację, edukację, edukację.
Eliza: Super, no to jakby pierwszym krokiem dla wszystkich dostępnych mamy taki portal online strefa wiedzy PFR.
I tam mamy szeroką gamę kursów. Mamy też dla tych przedsiębiorców, którzy chcą właśnie rozpocząć, stawiać pierwsze kroki w budowaniu startupu. Wspomniany biznes model Canvas jest tam omówiony świetnie, ale też dla tych firm, które zastanawiają się, jak podejść do AI, stworzyliśmy kurs podstawy AI, który od początku września już będzie dla firm dostępnych. Prowadzimy też warsztaty dla… i to naprawdę nie są drogie rzeczy, bo my tak naprawdę chcemy realizować naszą misję, a to nie jest główna działalność PFR-u, działalność szkoleniowa, więc myślę, że naprawdę mamy dosyć konkurencyjną ofertę, którą tworzymy z ekspertami i to są takie warsztaty sztuczna inteligencja dla liderów, dla menadżerów firm, żeby właśnie Oni pierwsi zrozumieli, jak mogą wykorzystywać te narzędzia i później poszli do zarządu i przyszli z jakimiś pomysłami. No i też dużym tematem, ja nie wiem, to pewnie też nie jest miejsce na to, jest AI Act, ale to będzie ogromna kobyła do przepracowania. No i my też chcemy startupom pokazać, jak spełniać te wymogi AI aktu, więc też będziemy robić taki darmowy test i serię materiałów edukacyjnych, jak budować startup właśnie z tą technologią, znaczy nie technologią, z tą kobyłą prawną, jaką jest AI akt.
Karol: A jak sądzisz, tak zapytam o twoje zdanie prywatne, czy te regulacje, które się pojawiają teraz w Europie, one są szansą, zagrożeniem. Jaka jest twoja perspektywa i patrzenie na to.
Eliza: Jest taki inwestor z Doliny Krzemowej, seryjny przedsiębiorca, Nat Friedman, który pięknie powiedział po angielsku Europeans worry about the problems of technology more than the promise of technology. Czyli my trochę w Europie bardziej się martwimy tymi problemami, które są związane z technologią, zamiast widzimy te szanse, które ona rozwiązuje, te problemy, które ona rozwiązuje.
Karol: Przepraszam, tylko dodam jeszcze, bo moje wrażenie jest takie, że trochę chcemy regulować coś, co tak naprawdę jeszcze nie do końca istnieje, bardzo szybko się zmienia i sami nie wiemy, jak będzie wyglądało.
Krzysztof: Wydaje mi się, że to jest w ogóle dyskusja taka fundamentalna, nie tylko w kontekście AI, ale w ogóle w kontekście podejścia do biznesu i tutaj różnica po dwóch stronach oceanu jest olbrzymia, czyli potomkowie zdobywców dzikiego zachodu jednak wychodzą z takiego skrajnie liberalnego założenia, że Co nie jest zakazane, jest dozwolone. Biznes się z tego cieszy, chociaż jak spojrzę na problemy społeczne, które są po tych dwóch stronach Atlantyku, wydaje mi się, że są pewne obszary, w których jednak płacą za to dość dużo.
A nazwałbyś się. Więc wydaje mi się, że choćby to, co się stało, to do czego algorytmy doprowadziły w mediach społecznościowych, czyli mówię teraz o polaryzacji społeczeństwa, o podbiciu tych skrajnych takich politycznych głosów, które podsycane jeszcze, no bo dzisiaj już możemy mówić, to nie jest teoria spiskowa, tylko możemy wprost mówić, podsycane przez… przez takie mocarstwa jak Rosja, którym po prostu zależy na tym, żeby zachodnie, demokratyczne społeczeństwa były jak najbardziej skłócone. Słuchajcie, Brexit w dużym stopniu wydarzył się dzięki mediom społecznościowym, bo to już mamy opisane. To są badania sprzed kilkunastu lat, gdzie było stwierdzone, że fake news niesie się po Twitterze szybciej, jako bardziej kontrowersyjny, jest bardziej klikany.
Nawet jeżeli jest wykryty jako fake news, ludzie piszą pod nim komentarze, hej, to jest fake news, tak. W związku z czym algorytm, co widzi. Widzi komentarze, podbija i rozprzestrzenia.
Więc wydaje mi się, tutaj takie są dwie strony tej dyskusji. Strona biznesowa mówi, no, wylejemy dziecko z kąpielą, zakazując wszystko. Ale z drugiej strony, jak spojrzymy na nasze dzisiaj uzależnienie od smartfonów we wszystkich kategoriach wiekowych, szczególnie wśród dzieci, teza, że nie regulujmy nic, wydaje mi się też jest jednak dość kontrowersyjna. Jednak ten konsument w europejskim systemie prawnym jest trochę bardziej kontrowersyjny. chroniony niż w amerykańskim. W amerykańskim nie jest chroniony właściwie działalność czegoś takiego jak taki urząd ochrony konkurencji, konsumenta, który my znamy jest tam właściwie prawie, że nie istnieje, raczej się posługują prawem takim deliktowym, czyli dopiero jak coś się stanie w wyniku korzystania z produktu X czy Y, no to są te słynne sprawy sądowe, o których z wypiekami na twarzy słuchamy, że ktoś palił papierosy, zachorował, umarł, rodzina dostała jakiś miliard dolarów odszkodowania. Europejczycy mówią, nie, to musimy zawczasu zadziałać, a nie opierać się na pojedynczych case’ach. Wydaje mi się, że to jest taka dyskusja prawie że filozoficzna, która nie ma chyba takiej jedynej słusznej odpowiedzi, ale warto, żebyśmy na ten temat rozmawiali, zastanawiali się i szukali jakiegoś optymalnego wyjścia, bo uważam, że ani jedna, ani druga strona w tym momencie nie jest optymalna. Czyli Europa jest przeregulowana i naprawdę czasami się zajmuje rzeczami, którymi się nie powinna zajmować. Ale Ameryka dzisiaj z takim brakiem regulacji też różnie na tym wychodzi.
Eliza: No i teraz uwaga, spójrzmy na to ze strony startupu, który ze swojej reguły ma trochę burzyć status quo i szukać nowych rozwiązań. i eksperymentować, no to teraz gdzie taki startup AI-owy bardziej i szybciej będzie się rozwijał. No to pytanie, czy my jako Europejczycy trochę ich nie wypychamy, tych ludzi do Stanów Zjednoczonych.
Karol: Pewnie trochę tak, tylko ja bym… Ale chcę wam tylko powiedzieć, że organizuję śniadania AI, na które przychodzą też ludzie, którzy pracują nad swoimi startupami, produktami i tak dalej i zdecydowana większość ma spółki zarejestrowane w Stanach.
Krzysztof: Tylko pytanie, które bym tu zadał jeszcze, czy ten startup AI, jaką ma interakcję z konsumentem końcowym. Bo jeżeli to jest startup AI w zakresie, strzelam teraz, optymalizacji jakiegoś zużycia energii w zakładzie produkcyjnym, tak. czy w zakresie zarządzania przepływem wody albo czegoś takiego, to jest zupełnie obojętne. A w momencie, w którym zaczynamy tworzyć startup, który ma analizować stan psychiczny konkretnej osoby i na tej podstawie dawać rekomendacje np. dotyczące psychoterapii czy leków itd., to tutaj jednak pojawiają się takie żółte czy czerwone wręcz światła odnośnie odpowiedzialności za to i wpływu na konsumenta. AI jest potężną technologią i to widzimy. Skuteczność AI jest często poza zasięgiem zwykłego człowieka w analizowaniu danych. Ale to jak gdyby jest taki trochę miecz obuświeczny. Tutaj jest, wydaje mi się, dobra analogia do energii atomowej, która z jednej strony stworzyła nam potężne… Słuchajcie, jak ze wszystkim.
Karol: Potężne narzędzia. Albo szkodzi, albo służy.
Krzysztof: Tak, tylko że tutaj jest duża jednak skala i skalowalność, duże tempo rozwoju, duże tempo skali i duże oddziaływanie, więc nie stawiam tu tezy, że coś jest lepsze albo gorsze.
Karol: Popatrzmy na takie projekty jak BrainScan, jak MIM Fertility, kapitalne wykorzystanie dla ludzkiego dobra, zdrowia i dla naprawdę szlachetnego obszaru.
Krzysztof: Tutaj ja się odwołam trochę do wspomnianego już startupu polskiego Eleven Labs, który, jeżeli ktoś jest niezorientowany, potrafi na podstawie próbek głosu generować wypowiedzi, czytać teksty głosem na przykład jakiejś nieżyjącej osoby. I może robić to w kilku językach. Plus jeszcze może robić to w różnych językach, więc rozwiązanie genialne, trudne do odróżnienia, że to zostało wygenerowane przez AI i teraz, tak jak Karol wspomniałeś, możemy to w dwie strony wykorzystać. Karol Stryja może podjąć decyzję, że od dzisiaj jego podcast będzie dostępny też po hiszpańsku, japońsku, chińsku i będzie dzięki temu słuchany miesięcznie przez 100 milionów ludzi na całym świecie. Super, fajnie, kibicuję i trzymam kciuki. ale jestem w stanie też sobie wyobrazić różnego rodzaju przestępcze działania, skamy, fejki, gdzie będzie do ciebie dzwonił, nie wiem, przełożony, zresztą te rzeczy już się dzieją. I będziemy o tym też rozmawiać na AI Summit Poland, właśnie o tym, jak zabezpieczać się przed takimi złymi zastosowaniami AI.
Eliza: Tak, bo będzie Aleksandra Pedraszewska, zresztą obecnie pracująca w Eleven Labs, a absolwentka naszego programu Szkoła Pionierów PFR.
Krzysztof: I Ola właśnie odpowiada za rzeczy związane z safety, czyli za takie etyczne wykorzystanie tego potężnego i wspaniałego narzędzia.
Karol: A ja tylko dodam informację dla naszych słuchaczy, że jesteśmy właśnie po nagraniu odcinka dedykowanego DeepFake’om, również jeżeli chodzi o audio, które zrealizowaliśmy wspólnie z ekspertami z NASK.
Eliza: No super, super. Można tylko pochwalić Eleven Labs, że mają taką osobę i są otwarci i są świadomi. Pewnie chyba każda firma, która jest w tej branży, musi być odpowiedzialna za to, jakich narzędzia mogą być wykorzystane w ten dobry i w ten zły sposób.
Krzysztof: No, w świecie idealnym tak, w świecie takim, jaki mamy, myślę, że jest bardzo różnie, bo jednak przestępcy i to też już słyszałem, że są włącznie z fejkowymi wideo, gdzie taki inny obszar, którym się zajmujemy, to jest cyber security i wiem, że już są takie, takie historie w Polsce się zdarzają, gdzie do prezesa jakiejś spółki z kamerzy przesłali fejkowy materiał wideo na którym ta osoba robi bardzo zakazane rzeczy. Oczywiście jest to absolutny fake zrobiony na podstawie wizerunku tej osoby, który można w internecie pozyskać, bo jest to osoba w jakiś tam sposób publiczna, była na jakichś eventach biznesowych, są zdjęcia. No i z żądaniem okupu, tak. Mówimy o dużych kwotach, więc takie rzeczy już się dzisiaj dzieją, tak. I tu absolutnie się zgadzam z Elizą, że duże oklaski dla Eleven Labs, że rozwijając tak zaawansowaną technologię patrzą też na tą drugą stronę, że to trzeba… No i miejmy nadzieję, że więcej takich będzie odpowiedzialnych firm, bo w dzisiejszym świecie, gdzie AI ma takie możliwości i one tylko rosną wraz z mocą obliczeniową i doskonaleniem algorytmów, naprawdę będzie trudno odróżnić, co jest prawdą, a co jest fake video czy fake dźwiękiem.
Eliza: Pamiętacie tę aferę ze Stanowskim ostatnio. To może nie było przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji, ale ja pamiętam tę dyskusję, która się działa na Twitterze czy tam na portalu X. Zaraz po tym dużo osób mówiło, że tu jest jakiś fejk, że to została wykorzystana jakaś technologia. i ja i właśnie do tego, żeby spreparować to wideo. Więc super, że świadomość społeczeństwa jest już na tyle duża, że się o tym mówi, chociaż widzę, że panowie się krzywią, mówią nie, jeszcze jest dużo do zrobienia.
Karol: Z tą świadomością zawsze będę sceptyczny, bo zobaczcie, że my cały czas poruszamy się w bańce ludzi, którzy koncentrują się na technologii. Na Warszawie, dużym mieście i byciu na co dzień, jeżeli chodzi o media, technologię i całą resztę. Naprawdę, wyjedźmy poza Warszawę kilkadziesiąt kilometrów i tam zapytajmy o to. Ja zrobiłem, już któryś raz o tym mówię w podcaście, słuchajcie, zrobiłem eksperyment, wyszedłem na aleję tutaj w Jerozolimskie i pytałem ludzi przychodzących chodnikiem na temat sztucznej inteligencji, jaka jest ich perspektywa i tak dalej. 90% jest przerażona.
Eliza: Przerażona, że to, że zabierze im pracę. Tak.
Karol: Jeżeli pytam ludzi powiedzmy po 35-40 roku życia, jeżeli pytam młodych ludzi… Przepraszam, ludzie po 35 roku życia są też młodzi. Pełna zgoda, ale wiesz co, mówię o tej perspektywie takiej, dla mnie mody to jest, wiesz, nazwijmy to 20 lat, zawsze podkreślam, że wiek to tylko cyfra, ale jak rozmawiam z młodymi, no to młodzi traktują je jako narzędzie, nic innego.
Krzysztof: To jest taka dyskusja, wielokrotnie zadawane pytanie, czy AI zabierze nam pracę. Będziemy też na ten temat rozmawiać podczas konferencji AI Summit Poland, będzie pewien panel dyskusyjny temu poświęcony.
Karol: Pozdrawiam serdecznie profesora Płoszajskiego z tego miejsca, z SGH. Niezwykle mówi właśnie o tej perspektywie rynku pracy, zmian, jakie będą miały miejsce w następnych latach.
Eliza: No wiesz, z perspektywy ekspedientki w Biedronce, pojawiające się maszyny skanujące produkty mogą być przerażające, bo ona ma gdzieś w horyzoncie to, że za parę lat… może jej już tam nie być, że wszystko zostanie zautomatyzowane. Dlatego ta edukacja jest tak ważna, bo ja oczywiście jestem taką technokratką i wielką fanką narzędzi, które usprawniają pracę, więc uważam, że Będę dzięki Bogu w tej kategorii ludzi poniżej 35 roku życia, którzy widzą w AI szanse związane z tym, że można pewne rzeczy robić szybciej, że to będą asystenci, że będziemy mieć bardzo dużo asystentów, którzy będą nam usprawniali, nie wiem, przygotowanie raportów, wrzucasz jakieś duże opracowanie, robisz z tego one pagera, lecisz na spotkanie. To nie jest moja własna analogia, ale ktoś powiedział, że te narzędzia to będą, jak teraz masz w zespole stażystę, który wykonuje taką pracę pomocniczą, to w przyszłości będą te narzędzia, właściwie one już są, ja naprawdę korzystam z wielu narzędzi podczas takiej codziennej pracy, I ta analogia stażysty bardzo mi się podobała, bo rzeczywiście, no mam nadzieję, że też w przyszłości będziemy mieć stażystów, którzy mają inne skille potrzebne nam, ale to, co można zautomatyzować, zostanie zautomatyzowane.
Krzysztof: Zobaczymy, co powiedzą dokładnie uczestnicy naszego panelu, ale nie ukrywam, że zaprosiliśmy też właśnie ze Szkoły Głównej Handlowej wspomnianej przez Karola profesor Igę Magdę, która jest też członkinią zarządu Instytutu Badań Strukturalnych, jest ekonomistką, bada bardzo często rynek pracy. Bada też rzeczy związane z finansowaniem służby zdrowia. I wydaje mi się, Eliza, że jakżeli do tej dyskusji na temat pracy pani w sklepie dołożymy demografię, która jest taka, jaka jest. To jest straszne.
Eliza: Jest bardzo mało urodzeń w Poznaniu. Jedną z najgorszych sytuacji po II wojnie światowej.
Karol: Zobaczcie, że demografia jest słaba nie tylko w Europie, ale tak samo w Chinach.
Krzysztof: Tak, to znaczy to jest temat w ogóle na oddzielny odcinek podcastu, ale… Sztuczna inteligencja i demografia, bardzo fajnie. Ale Chiny przegrały.
Karol: Swoją drogą, jeżeli mieliście pomysł na kogoś, na jakiegoś eksperta, z którym można byłoby rzeczywiście o tym porozmawiać, to dajcie znaki. Mówię też do naszych słuchaczy.
Eliza: Ja to uważam, że jakąś stronę rządową można byłoby zaprosić, żeby się zastanowić, czy oni w ogóle to widzą i jakoś to adresują.
Krzysztof: Więc teza, która zaczyna się pojawiać wśród osób, które właśnie bardziej zajmują się demografią naukowców, czyli nie tyle patrzą na tu i teraz, czyli AI, żeby zoptymalizować wynik firmy za rok, ale pytają się co za 10, za 20, za 30 lat, to raczej nie jest tak, że AI nas zastąpi w tej pracy, tylko AI zastąpi ludzi, których już nie będzie, a my będziemy coraz starsi. bo długość życia się gwałtownie wydłuża. Wydłuża się też długość życia taka, gdzie człowiek jest mniej sprawny, mniej samodzielny i nie bardzo jest tutaj kim pracować.
Karol: To dobrze. Wspominasz o stażystach. Jakich agentów jeszcze chciałbyś mieć.
Eliza: Myślę, że w edukacji pewnie taką porażkę, znaczy na pewno tak, możesz mieć zdalnego psychologa, chociaż oczywiście tutaj wyobrażam sobie te wszystkie zagrożenia, o których mówisz i odpowiedzialności.
Karol: W przypadku psychologów wydaje mi się, że psycholog, z którym możesz porozmawiać na żywo, jeszcze dobrej jakości, to będzie dobro rzadkie, bardzo drogie.
Krzysztof: Ekskluzywne, dokładnie. Już się tak staje, patrząc na stawki. i na obłożenie też, bo jednak możliwość rozmawiania twarzą w twarz z żywym człowiekiem versus pisanie na klawiaturze, to jednak tutaj na takim bardzo, bym powiedział, pierwotnym poziomie naszego funkcjonowania jako po prostu ludzie, chyba tutaj się zgodzę z Karolem, że psychologia się… Ejaj ostatni tam zabierze pracę. Aczkolwiek może trochę pomóc pewnie przy jakimś przyspieszeniu diagnostyki.
Karol: Diagnostyka oczywiście, brain scan, wspomnianie fertility, coś niesamowitego. Ale wracając do agentów.
Eliza: Słuchajcie, ja ostatnio sobie nawet przy tej całej dyskusji o jaju obejrzałam na nowo ten film, który ma już 10 lat, Hair. I tak sobie coś, co 10 lat temu, potem bodajże ten film jest z 2014 roku, wydawało się takie bardzo futurystyczne. Absolutnie jestem sobie w stanie wyobrazić, że takich asystentów, słuchawcy będziemy mieli. Mam nadzieję, że ta historia się nie będzie kończyła jak w filmie. Ale w edukacji, w takiej… Ale pytam o ciebie, Elisa.
Karol: O twoich agentów. Jak patrzysz na to, jak pracujesz, jak żyjesz, to jakich miałabyś agentów.
Eliza: Kurczę, chyba na pewno chciałabym mieć agenta do przejrzenia tego kontentu. Jest tak dużo kontentu w internecie, który po pierwsze chciałabym przeczytać, ale… To tutaj podpowiedź.
Karol: Jeżeli pracujesz z Pawełem z Movens Capital, odezwij się do Przemka. Pozdrawiamy cię serdecznie. Przemek wspominał mi właśnie, on jest fanem newsletterów i mówi, że wykorzystuje je właśnie do wyciągania najciekawszych informacji, jeżeli chodzi o newslettery. Także odezwij się i powiedz.
Eliza: Tak, czyli jakiś agent, który skanuje w ogóle też nawet wiadomości, żeby nie trzeba było odwiedzać tych wszystkich portali. To byłoby dosyć ciekawe i oczywiście to mogło być jakby spersonalizowane pode mnie, to co mnie interesuje. Na pewno w pracy ja czytam dużo raportów, analiz i gdyby właśnie o tym te wspomniane one-pagery można byłoby jakby wypluwać przed spotkaniem, to byłoby ciekawe. W kontekście rozwoju takiego osobistego, ja się czasami sparinguję właśnie z czatem, może to nie jest najlepszy partner do tego, ale daję mu pewną dawkę danych o sobie i jestem ciekawa, co mi powie na mój temat, jakby postąpił, gdyby był ekspertem od HR-u, jakby chciał dalej się rozwijać. To są takie ciekawe ćwiczenia. Zdrowie, no kurczę, na pewno ja czekam na to jakby w mądry sposób, bo to jest bardzo ważne, co się dzieje z moimi danymi. Mam absolutnie taką potrzebę zachowania ich tylko dla siebie, ale super by było, gdyby ta informatyzacja w służbie zdrowia postępowałaby trochę w szybszy sposób. i pewne diagnozy byłyby szybciej dane.
Karol: Diagnozy, obieg dokumentów, cały spójny system, prawda.
Krzysztof: Plus jeszcze w zdrowiu takim obszarem, który uważam, że jest jeszcze niewykorzystany tak bardzo, jak mógłby być, bo tu mówisz, Elisa, z perspektywy jednego pacjenta, tak. Jasne, jasne, ale zobaczcie, W systemie jest bardzo dużo danych o skali makro, czyli o rozłożeniu zachorowań na terenie Polski, na terenie województwa, na terenie miasta. Na tej podstawie możemy też świetnie optymalizować system ochrony zdrowia, czyli budować szpital jakiś w miejscowości X czy Y nie na podstawie tego, kto głośniej w samorządzie tam tupał nogą i pozyskał na to finanse, tylko na podstawie realnych potrzeb. To będą często decyzje niepopularne, bo na przykład nie ma sensu utrzymywanie oddziału położniczego, w którym się przyjmuje 200 urodzeń rocznie, czyli co dwa dni.
Karol: Wiecie, co mi to przypomina. Kiedyś w latach 90. rozmawiałem z moją znajomą, która mieszkała w Szwecji i mnie zawsze dziwiło czasami, jak projektuje się w Polsce chodniki, w sensie w miejscach tam, gdzie ludziom jest niewygodnie po nich chodzić, stąd potem wydeplane ścieżki na trawnikach itd., tam, gdzie się idzie najwygodniej. A podobno w Szwecji robiło się całkowicie inaczej, to znaczy zanim zaczynało się planować chodniki, to robiono zdjęcia lotnicze jeszcze wtedy i analizowano, gdzie rzeczywiście ludzie chodzą, komunikują się i tak dalej. I zobaczcie, że teraz dysponując z danymi w określonych obszarach możemy zrobić dokumentację. Dokładnie ten sam mariaż.
Eliza: No i jest nawet ta cała technologia Digital Twina, czyli do przełożenia, projektowania infrastruktury miasta do świata wirtualnego i tam robienie pewnych właśnie symulacji i podejmowania później decyzji na żywo.
Krzysztof: I tu absolutnie wracam do początku naszej rozmowy. Skala, skala, tak. Czyli jeżeli mamy zbudować autostradę między dwoma miastami w Polsce. Mówimy w tym momencie o… 50 do 100 miliardów złotych o tego typu inwestycji. I jeżeli mamy dane na temat potoków tak zwanych, to tak się nazywa, potoki samochodów, potoki pasażerskie, prognozy na temat rozwoju danych miast, to możemy zadecydować, czy te 50 miliardów wydajemy na budowę autostrady w tym miejscu, czy na przykład korygujemy o x kilometrów i puszczamy przez jakieś inne miasto i tak dalej.
Eliza: Czy myślisz, że Zarząd Ruch Miejskich w Warszawie korzysta z takiego planowania, prototypowania tego, jak puścić ruch miejski. Bo jak patrzę na ulicę Puławską, to tak… Czasami powątpiewam.
Krzysztof: Nie wiem, nie wiem, tutaj się nie będę wypowiadał.
Wiem, że AI jest wykorzystywany w Warszawie m.in. do kontroli tego, czy samochody, czy kierowcy opłacili parkowanie. Wiem, że to się bardzo szybko zwróciło i bardzo szybko, to jest w sumie już od kilku lat, że jedzie samochód z kamerą i… i w ciągu godziny robi, nie wiem, 10 razy więcej niż kilka osób, które po prostu chodziły i robiły zdjęcia. Ale to jest te rozwiązania takie analityczne, o których teraz mówię, one są z pogranicza AI, trochę bardziej big data, czyli analizy dużych wolumenów danych. ale w przypadku państwa, czyli właśnie samorządu dużego, tak jak mówisz Eliza, warszawski samorząd, gdzie tych dróg naprawdę są na terenie miasta pewnie setki, jak nie tysiące kilometrów i to są olbrzymie koszty. Te decyzje można po prostu podejmować na podstawie danych, tak jak Karol wspomniałeś, nawet ten chodnik, a nie na podstawie, że wydaje nam się, że… Tak, albo dotychczas, jeżeli nawet to było analizowane, to było to takie troszkę liczenie na piechotę, jednak takie liczenie manualne, to nie była ta skala, o której mówimy.
Karol: Eliza, a kogo czytasz, kogo śledzisz, skąd czerpiesz wiedzę. Bardzo mnie to interesuje.
Eliza: 99 twarzy AI, to jest na mojej topowej liście. Ale wiesz co, ja często wychodzę spoza bańki technologicznej. Mam oczywiście jakieś takie swoje ulubionych podcasterów ze Stanów, z Doliny Krzemowej, ale też bardzo cenię Bartka Pucka i jego newsletter. On jest właśnie takim asystentem, bo on skanuje ci wszystkie artykuły i później ci przesyła listę artykułów z całego świata, które warto wtedy przeczytać. Szanuję Artura Kurasieńskiego, całą Radę Programową AI Summit, która naprawdę bardzo ciekawie czasami publikuje na LinkedInie. Ale oprócz tego uważam, że nie wolno stać w życiu na jednej nodze i staram się dbać też o to, żeby wiedzieć, co się dzieje na świecie, nie tylko w obszarze technologii. Uwielbiam Maćka Okraszewskiego i dział zagraniczny, uwielbiam Rosiaka. Czyli naprawdę staram się mieć jakby takie szerokie horyzonty i też słuchać na przykład muzyki. Tego AI mi jeszcze nie jest w stanie w jakiś inny sposób skrócić, bo uwielbiam jeździć na festiwale muzyczne.
Karol: To jest też jeden z odcinków, który planuję. Bardzo chciałbym porozmawiać z kimś o przyszłości muzyki w kontekście rozwoju. Pytanie, czy na przykład będziemy mieli każdy z nas naszą indywidualną wersję piosenki danego hitu.
Eliza: Ciekawe. Nick Cave chyba, pamiętam, bardzo krytycznie wypowiedział się na temat tekstu piosenki, który został przez chat GPT wygenerowany to wtedy na takim początku, jak był hype na czata i powiedział, że w życiu nie zastąpi jego twórczości. No zobaczymy, prawda. Już pewnie i tak te największe hity są pisane na jedno, jakby jest tam jakaś receptura na to, żeby tutaj zwrotka, tutaj bicik i każdy przebój letni można w ten sposób może zaplanować. Nie wiem, no ja wierzę też w człowieka, fajnie, że jesteśmy kreatywni i właśnie ta kreatywność, mam nadzieję, nas z tego wszystkiego uratuje.
Krzysztof: Eliza, a jak Ty podchodzisz do takiego zagadnienia, gdyby w Twoim świecie marzeń w Polsce miała powstać taka dolina AI. Mówię dolina AI, nawiązując do doliny krzemowej, której podwaliny gdzieś tam w latach wczesnych 60-tych się pojawiły w Kalifornii, czyli technologia krzemowa, no i Z tej Doliny Krzemowej wyrosło mnóstwo, mnóstwo technologicznych firm, które przełożyły się też na sukces gospodarczy Stanów. I dzisiaj my w Polsce szukając naszego sukcesu, bo żeśmy ostatnie 30 lat świetnie wykorzystali. No i pytanie teraz, co dalej. Zakładam, że takie… Fajne firmy AI-owe polskie mogą eksportować swoje usługi i tutaj, żeby jednak te pieniądze spływały do nas nad Wisłę i budowały nasze bogactwo. Co ty byś widziała jako taką podwalinę, takie fundamenty. Co tutaj możecie robić. Nie tylko jako PFR, mówię szerzej.
Eliza: A akurat niedawno przygotowałam takie opracowanie dla prezesa PFR-u, który ma się spotkać z ministrem cyfryzacji i właśnie na ten temat porozmawiać. Jest organizacja, na której uważam, że my powinniśmy absolutnie się wzorować. Chyba wspomniana Szwecja. Jest coś takiego jak AI Sweden. które dosyć kompleksowo właśnie podchodzi do budowy tego ekosystemu innowacji w obszarze sztucznej inteligencji. Potrzebujesz zbudować infrastrukturę, bo gdzieś te modele językowe muszą być ćwiczone.
Krzysztof: Czyli przez infrastrukturę mówisz o infrastrukturze IT, czyli chmurach obliczeniowych, centrach przetwarzania danych.
Eliza: Tego w Polsce tak dużo nie ma. To jest drogi biznes, więc… Na pewno to jest pierwsza rzecz.
Karol: Z drugiej strony… Swoją drogą planujemy odcinek z Cyfrenetem, bardzo możliwe, że będziemy rozmawiać o centrach obliczeniowych.
Eliza: No to nie jest jakiś najbardziej seksi temat, ale absolutnie fundamentalny do tego, żeby działa się spektakularna zmiana.
Krzysztof: To jeszcze kamyczek do tego dodam. Jedno to jest, żeby mieć centrum obliczeniowe, a drugie to jest, uwaga, koszt energii w tym centrum obliczeniowym. I tu niestety bardzo mocno przegrywamy w tym wyścigu, bo nasza energia jest zwyczajnie droga.
Karol: Tak.
Eliza: Z drugiej strony na pewno zadbałabym o to, żeby finansować już na różnych etapach rozwoju te projekty, żeby rzeczywiście nie musiały wyjeżdżać do Stanów, nie musiały w Stanach zakładać działalności, ponieważ tam szuka finansowania. i pomyślałabym, żeby zrobić tak jakby bardziej systemowo, żeby zastanowić się jak tym na wczesnym etapie rozwoju robić takie mini może granty na testowanie pewnych rzeczy. Tutaj trochę NCBR Ideas robi naprawdę kawał dobrej roboty, budując dookoła siebie wielu profesjonalistów, którzy fajnie jakby mają wizję, super by było teraz tych naukowców połączyć z biznesowymi ludźmi, żeby wiedzieli, jak to sprzedać, bo rzeczywiście jak inwestorzy z zagranicy przyjeżdżają do Polski, to mówią, że super, mamy tech skills w Polsce, ale nie potrafimy tego skomercjalizować, czyli nie potrafimy tego sprzedać, fajnie tego opakować w jakiś produkt i w tym to bardzo dobrze są Amerykanie, prawda, więc może łączyć tych naukowców z tymi powiedzmy ludźmi po SGH-u i na każdym etapie, czy to właśnie takim zalążkowym, że dopiero się pojawia jakiś pomysł, próbować tym ludziom testować pewne tezy biznesowe, a potem na kolejnych etapach, nie wiem, szukając 2, 4, 10 milionów złotych finansowania, te finansowanie powinno w Polsce być. Bo ba, oni na pewno znajdą jakiś dobry pomysł. Patrzcie na Eleven Labs, startup założony przez Polaków, ale studiujących w Wielkiej Brytanii, którzy pierwsze finansowanie dostali od polskich aniołów biznesu, ale takich naprawdę high skill chłopaków typu właśnie Bartek Pucek. To dostali na start, potem pojawił się bardzo szybko drugi inwestor, trzeci inwestor w Stanach, to już jest… Andersen Horowitz, no to już są topowe nazwiska inwestycyjne z Doliny Krzemowej.
Krzysztof: Eleven Labs jest już jednorożcem pod względem wyceny i to uzyskał, nie wiem, dwa, trzy lata. Ja myślę, że dwa lata. Ja może tutaj dodam takie słowo kontekstu dla trochę młodszych naszych słuchaczy, że tak 15-20 lat temu bardzo długo czekaliśmy i była taka dyskusja właściwie na łamach mediów, co i raz wracał tekst pod tytułem kiedy Polska doczeka się swojego jednorożca. I teraz tak jak tu dzisiaj siedzimy przy stole, to tych jednorożców mamy już chyba kilkanaście i to już nie tylko złotówkowych, ale dolarowych. Tak buksi wspomniane przez Elizę Eleven Labs i one się tworzą w bardzo szybkim czasie. w bardzo szybkim tempie i właściwie chyba trochę tego nie doceniamy, trochę się tym nie chwalimy i trochę się z tego nie cieszymy, bo to naprawdę to nie jest pojedynczy sukces, tylko takich spółek jest kilkanaście i zakładam, że w perspektywie będziemy chyba mieli kolejne.
Eliza: Tak, przez ostatnie 10 lat naprawdę się dużo wydarzyło.
Ja pamiętam pierwsze spotkania community, które Artur Kurasinski gdzieś na auli jakiejś uniwersyteckiej organizował. To były początki grup, on wchodził do Polski i rozmawialiśmy o tym, czym są startupy, w ogóle co to jest venture capital. To jest naprawdę dużo się zmieniło przez te ponad 10 lat. Ja jestem w ogóle zaszczycona, że mogę być tego świadkiem, być w środku tego. ale a propos jednorożców, trochę odeszłabym od tego fetyszu tej spółki, która ma bardzo wysoką wycenę, bo to też jest bardzo na rękę często venture kapitalistom, żeby spółka rosła szybko, miała wysokie wyceny, no bo oni wtedy mają większe zwroty, ale mi to się marzy, żeby powstało, żeby właśnie te tradycyjne polskie firmy też wiedziały, jak korzystać z Eleven Labs w swoich filmach marketingowych, żeby wiedziały, jak usprawnić w taki bardzo przyjazny sposób pewne procesy, nie wykluczając innych swoich pracowników. Więc idźmy w ten taki zrównoważony rozwój. Oczywiście miejmy te swoje historie, które podciągną innych. Ja pamiętam… Ja wiem, po co jest ten jednorożec. On jest tylko właśnie po to, żeby tworzyć te marzenia i zachęcać, żeby wyznaczać kierunek. Jak startował PFR, to pamiętam, pojechaliśmy do Tel Awiwu, żeby popatrzeć jak, bo oprócz Doliny Krzemowej, Izrael też jest tak zwanym Startup Nation, Czyli takim narodem, który sobie….
Krzysztof: Izrael był do tego zmuszony, bo po prostu nie miał alternatywy. Nawet inaczej, nie miał alternatywy. Tam nie masz pól, które obsadzisz pszenicą, nie masz jakichś innych zasobów naturalnych, masz bardzo ciężkie warunki takie klimatyczne i jednocześnie drogie koszty życia, bo cokolwiek chcesz tam mieć, mówię przez cokolwiek, ja rozumiem wodę nawet, musisz to przywieźć, tak. Importować z innego kraju, poza… właściwie jakimiś chyba niewielkimi ilościami owoców, które w tym gorącym klimacie są w stanie urosnąć, grey fruity, to właściwie wszystko od marchewek, ziemniaków po chleb musisz importować. I po prostu Izrael zrobił to, do czego był zmuszony, jeżeli nie chciał być absolutnie biednym krajem i znakomitym. mi cię to wykorzystał, także to warto patrzeć tam.
Eliza: No i właśnie narrację, którą wykorzystał do tego, to była ta narracja startupowa. Nie wiem, czy wtedy jeszcze jednorożec, ale ja pamiętam właśnie jeżdżąc w Izraelu po tam taksówką między jakimiś inkubatorami. Rozmawiałam z taksówkarzem, to jest w ogóle zawsze moja ulubiona czynność, bo można fajnej perspektywy dostać.
Karol: Przepraszam, jedna uwaga, to był kiedyś mój jeden z pomysłów podcastowych, wsiadać do taksówek i rozmawiać z taksówkarzami, prosząc ich o historię.
Eliza: Oni mają taką wiedzę i taką ciekawą perspektywę. I ja właśnie mówiłam, że jestem z Polski, że tutaj też chcemy popatrzeć, jak państwo zbudowali taką historię, taką kulturę startupową.
I mówi, wy pań co. Ja to pamiętam, jak ja byłem młody. To każda matka w Izraelu myślała o tym, żeby moje dziecko było lekarzem albo prawnikiem. Teraz absolutnie każda matka marzy o tym, żeby mój syn miał swój startup. Więc stąd może też taki, wiesz, pomysł, potrzebujemy tych historii sukcesu, potrzebujemy tych jednorożytów, ile będziemy ich mieli w Polsce, no to już pal licho. Ważne, żeby pokazać, że jak weźmiesz jakby życie w swoje ręce, wykorzystując swoje umiejętności, jesteś w stanie stworzyć firmę, która będzie szybko rosła, zatrudni dużo osób, ba, i jeszcze taka wizja startupów może trochę popchnie ten świat do przodu.
Karol: Ale zobaczcie, przykłady firm, które jeszcze jednoloscami nie są, a robią genialną robotę na rynku polskim, zagranicznym. AI Clearing, NoMagic AI. Jestem wielką fanką NoMagic, tak, świetnie.
Eliza: Pozdrawiamy serdecznie. Pamiętam, jak Kacper pokazywał mi swoje biura, oni naprawdę… To jest firma z garażu, oni mają te roboty, które pokazują klientom, którzy przyjeżdżają z całego świata, gdzieś tam na warszawskim Mokotowie, w takiej bardzo skromnej lokalizacji.
Karol: Ale zaraz, zaraz, wiesz co, właśnie mój odbiór był zupełnie inny, bo jak jechałem do Kacpra nagrywać odcinek, to właśnie umówiliśmy się w biurze na Mokotowie, to mówię, no kurczę, fajnie. 150-200 metrów w laboratorium, w warsztat i tak dalej. Okazało się, że wchodzę do budynku, a tam nie 200 metrów, tylko dwa piętra. Linie produkcyjne, cały zespół R&D, te wszystkie modele, podajniki, niepodajniki, linie produkcyjne, coś niesamowitego. Pozdrawiam cię serdecznie, Kacper.
Krzysztof: Ja bym jeszcze dodał, bo tutaj bardzo fajny Eliza wątek podniosłaś w tych unicornach, w tych jednorożcach odnośnie takiej narracji pokazania tego sukcesu, ale jest też tak, że przy takim szybko rosnącym projekcie jest duża liczba osób, które fantastycznie się uczą, rozwijają i często też gromadzą duży kapitał, bo tacy pracownicy, którzy wchodzą na wczesnym etapie do startupu, obejmują jakieś udziały i w momencie ex situ oni… Są w Polsce historie, gdzie w momencie ex situ pracownicy otrzymali równowartość miliona, dwóch, trzech milionów złotych. W ekstremalnej wersji było to nawet kilkadziesiąt milionów, blisko stu.
Więc takie historie już są. Dlaczego o tym mówię. Bo nie wiem, czy widzieliście, ostatnio trafiłem na taką infografikę pokazującą Skype estoński, który został w pewnym momencie wykupiony przez Amerykanów.
Microsoft chyba. Nie pamiętam, czy najpierw był eBay, potem Microsoft, czy na odwrót. Na końcu Microsoft. Czyli firma, która powstała zupełnie od zera, stricte technologiczna, no bo tam było połączenie peer-to-peer między Użytkownikami. Absolutna rewolucja na rynku. Znowu tutaj uwaga dla młodszych użytkowników. Ponad dwie dekady temu, trzy dekady temu połączenia międzynarodowe były ekstremalnie drogie. W dzisiejszych kwotach minuta połączenia to było kilkanaście złotych. plus tam różna jakość i tak dalej. Więc Skype po prostu absolutnie przełamał ten monopol klasycznych telekomów, oferując połączenia za darmo plus usługi płatne i tak dalej.
Karol: Chociaż gdzie jest teraz Skype, a gdzie jest teraz WhatsApp.
Krzysztof: To jest inna sprawa, co dalej, ale do czego dążę, że ten Skype po sprzedaży, z niego, z tych osób, które pracowały w zespołach Skype’a, z tego powstało kilkanaście różnych firm. Czyli znowu ten case Doliny Krzemowej, która powstała, była jedna firma, która produkowała procesory, zbankrutowała bardzo szybko, ale… Współtwórców tej firmy można potem odnaleźć w zarządach największych globalnych technologicznych firm. Jednocześnie mieli środki na to, bo po takim exicie wiadomo, że już ktoś właściwie nie musi do końca życia pracować i martwić się o kwoty, tylko może rozwijać projekty.
Karol: Zobaczymy, co ciekawego stworzą członkowie zarządu OpenAI, którzy odeszli teraz w minionym tygodniu.
Eliza: No oni pewnie albo sami zostaną inwestorami, albo nawet w tym takim startupowym slangu się na to mówi serial entrepreneurs, czyli że jesteś, tworzysz jedną spółkę, później masz exit, sprzedajesz ją, zakładasz następną i albo jesteś właśnie aniołem biznesu i wspierasz inne spółki, albo stawiasz kolejną. I to jest też taki przykład dojrzałości ekosystemu. My mamy w Polsce, no zobaczcie, Michał Brański, jeden z założycieli Wirtualnej Polski, dosyć aktywny jako angel investor, czy mentor. Michał Jaskulski, którego pewnie w środowisku AI dobrze znacie, też jest takim mentorem dla wielu i jest inwestorem w kilku mniejszych, początkujących spółkach. Więc w Polsce też to giving back to the community, bo kiedyś mi ktoś pomógł i teraz ja chciałbym oddać tą wiedzę, którą wtedy otrzymałem następnej osobie. Jest dużo. Wiktor Schmidt z NetGuru działa w wielu organizacjach wspierających startupy.
Krzysztof: Rafał Agnieszczak zakładał przecież taką też szkołę dla startupów. Startup School, tak. Startup School, to było z 20 lat temu.
Karol: No matko. I wiecie co, mam takie wrażenie, że dokładnie tego typu spotkania i tego typu rozmowy będą miały miejsce podczas naszego spotkania w październiku, na które serdecznie zapraszam.
Eliza: Czy to jest puenta. Chyba tak. Dziękujemy bardzo, że Państwo z nami dotrwali do teraz i zapraszamy w październiku na AI Summit.
Krzysztof: I zapraszamy z jednej strony po wiedzę, po to, żeby posłuchać tych, którzy już coś osiągnęli w tym AI-u i ze sceny opowiedzą, podzielą się jakąś historią. ale też zapraszamy ze względu na to, co się dzieje w kuluarach, na przerwach, na właśnie to, że można podejść z kubkiem kawy do kogoś, kto wdrażał coś na dużą skalę, stworzył startup, wyszedł i po prostu go zapytać, słuchaj, a możesz mi powiedzieć, jak zrobiłeś to i tamto. To jest niesamowita wartość z takich spotkań.
Eliza: Dodatkowo, jeżeli pojawią się jakieś startupy, które szukają finansowania, to zapraszam do podejścia do mnie, bo już we wrześniu poznamy pierwsze fundusze PFR Ventures, które zostaną wybrane i myślę, że październik to jest idealna okazja na to, żeby później do tych funduszy podejść i zaprezentować swój pomysł czy już działający biznes. Z chęcią je to sfacjubituje.
Karol: Widzimy się w październiku na AI Summit. Elizo, Krzysztofie, dziękuję wam serdecznie za to spotkanie, za tą rozmowę i niech AI będzie z nami wszystkimi.
Eliza: Niech AI będzie z nami wszystkimi.
Krzysztof: Dzięki wielkie. Dzięki i do zobaczenia.